Coraz częściej jesteśmy ostrzegani przed smogiem panującym w polskich aglomeracjach. Znamy już jego zły wpływ na nasz układ oddechowych i ryzyko z tym związane. Ale pamiętajmy, że smog atakuje nie tylko nasze drogi oddechowe lecz niestety osadza się też na każdym centymetrze naszej skóry 😢
Co na to nasza skóra?
Już po kilku dniach przebywania w smogu można zaobserwować, że skóra staje się poszarzała, szorstka, sucha, podrażniona i zaczerwieniona. Czemu?😱
Smog zawiera pyły drobnocząsteczkowe składające się z metali ciężkich, dwutlenku siarki, tlenku azotu oraz mnóstwo innych cząsteczek kancerogennych.
Cząsteczki te działają drażniąco na skórę – zwiększają ryzyko wystąpienia wyprysku, alergii kontaktowych, egzemy i trądziku.
Udowodniono, że osoby mieszkające w dużych miastach częściej chorują na tego typu dermatozy w porównaniu z mieszkańcami terenów odległych od smogu.
Cząsteczki smogu osadzając się na skórze i porach prowadzą to tak zwanego stresu oksydacyjnego.
Stres oksydacyjny – to zgroza dla skóry!
Zanieczyszczenia zawarte w smogu zaburzają równowagę między destrukcyjnym działaniem wolnych rodników o neutralizującym wpływem przeciwutleniaczy. Na poziomie komórkowym prowadzi to do uszkodzenia komórki i osłabienia struktur skóry na wszystkich poziomach.
Objawy stresu oksydacyjnego:
– poszarzała skóra
– szorstkość
– nadwrażliwość
– reagowanie swędzeniem, pieczeniem i zaczerwienieniem w sytuacjach, w których do tej pory takich objawów nie było
– zmiany wypryskowe, podrażnienia
Czy jesteśmy w stanie się uchronić?!
Jak odpowiednio dbać o skórę narażona na fale zanieczyszczeń już w następnym poście 💜