Cellulit? Mam go na pośladkach i udach
a Wy? I co teraz? Są dwa wyjścia. Albo udajemy, że nic złego się nie dzieje albo podejmujemy walkę z nim. Przy czym pamiętajcie, tak jak nie powstał z dnia na dzień też się go nie pozbędziemy z dnia na dzień
Walka z cellulitem wymaga cierpliwości i zaangażowania, bowiem musimy zaatakować skórkę pomarańczową z wielu stron. Cellulit w zależności od nasilenia dzielimy na kilka stopni. I• jest ledwo zauważalny gołym okiem. Dopiero jak złapiemy fałd skóry między palce i pociągniemy ku gorze zauważymy grudki i nierówności. Jest to początkowa faza i warto zacząć działać aby się nie pogłębiała. II• nierówności i grudki są zauważalne, szczególnie gdy usiądziemy lub się położymy.
III • ostateczny etap, gdy niezależnie od pozycji widzimy nierówności, grudki i dołki na zajętej skórze.
Pamietajmy o tym, że nie ma jednego preparatu, który pozwoli nam pozbyć się kłopoty. Jeśli spotykałyście się z taka reklamą, to jest ona kłamstwem. Aby zahamować powstanie cellulitu oraz mu przeciwdziałać należy podejść holistycznie.
Jak działać?
0. Systematyczność – wszelkie działania wymagają systematyczności i cierpliwości. Walka z cellulitem nie jest kwestią kilku tygodni lecz stałej zmiany nawyków pielęgnacyjnych i stylu życia.
0. Masaż – złota myśl antycellulitowa. Nie wierz w to, gdy przeczytasz że kosmetyk antycellulitowy wystarczy ‚nałożyć’ na skórę. Sukces antycellulitowy tkwi w masażu!! Super sprawdzi się codzienne szczotkowanie ciała na sucho. Codziennie przed prysznicem poświęć temu 3-4 minutki szczotkujących od dołu w kierunku serca a pośladki okrężnymi ruchami. Kiedy nie masz szczotki, wykonaj manualny masaż ruchami ‚szczypiącymi’ aby pobudzić krążenie i odpływ chłonki
0. Kosmetyki – wybierz kosmetyk, który wspomoże metabolizm komórek tłuszczowych i pobudzi do spalania tkanki tłuszczowej. Czego szukać w kosmetykach? Takich składników jak: karnityna, kofeina, miłorząb japoński, żeń-szeń i algi
0. Peeling – dwa razy w tygodniu wykonaj peeling gruboziarnisty. Z czego? Z pestek mielonych, kawy, soli lub cukru – każdy dobry, ważne aby spełniał funkcje i zbierał martwy naskórek pobudzając krążenie.


III • ostateczny etap, gdy niezależnie od pozycji widzimy nierówności, grudki i dołki na zajętej skórze.
Pamietajmy o tym, że nie ma jednego preparatu, który pozwoli nam pozbyć się kłopoty. Jeśli spotykałyście się z taka reklamą, to jest ona kłamstwem. Aby zahamować powstanie cellulitu oraz mu przeciwdziałać należy podejść holistycznie.
Jak działać?
0. Systematyczność – wszelkie działania wymagają systematyczności i cierpliwości. Walka z cellulitem nie jest kwestią kilku tygodni lecz stałej zmiany nawyków pielęgnacyjnych i stylu życia.
0. Masaż – złota myśl antycellulitowa. Nie wierz w to, gdy przeczytasz że kosmetyk antycellulitowy wystarczy ‚nałożyć’ na skórę. Sukces antycellulitowy tkwi w masażu!! Super sprawdzi się codzienne szczotkowanie ciała na sucho. Codziennie przed prysznicem poświęć temu 3-4 minutki szczotkujących od dołu w kierunku serca a pośladki okrężnymi ruchami. Kiedy nie masz szczotki, wykonaj manualny masaż ruchami ‚szczypiącymi’ aby pobudzić krążenie i odpływ chłonki
0. Kosmetyki – wybierz kosmetyk, który wspomoże metabolizm komórek tłuszczowych i pobudzi do spalania tkanki tłuszczowej. Czego szukać w kosmetykach? Takich składników jak: karnityna, kofeina, miłorząb japoński, żeń-szeń i algi
0. Peeling – dwa razy w tygodniu wykonaj peeling gruboziarnisty. Z czego? Z pestek mielonych, kawy, soli lub cukru – każdy dobry, ważne aby spełniał funkcje i zbierał martwy naskórek pobudzając krążenie.