Tęsknota?? Tak – dziś ją poczułam. Tęsknota za lekarską codziennością, za pracą z pacjentami, za oglądaniem każdego centymetra skóry, za chwytem za dermatoskop, za zimnem krioterapii które czuć na własnej skórze i za zapachem spalonej skóry podczas zabiegu elektrokoagulacji…. 🙃 taki nasz szalony świat dermatologiczny,
Prawdziwy, pełny różnych bodźców wzrokowych, zapachowych i dotykowych 🤗 ten mon świat zastygł – od tygodni ciągną się tylko teleporady i online wizyty, niekiedy pacjenci wysyłają zdjęcia pokazując malutki skrawek swojej skóry. Ale przecież dermatologia to nie tylko skrawek skóry, to przede wszystkim cały pacjent! Ciekawa jestem na ile epidemia zmieni lekarska rzeczywistość? Czy teleporady przejdą w nasz codzienny świat? Czy pacjenci będą na dłuższa metę unikać lekarzy, przychodni?? Czy będzie efekt z odbicia? Mnóstwo pacjentów pyta się: Pani doktor, niech Pani powie, jak to będzie? Ile to jeszcze potrwa? W końcu jest Pani lekarzem… co mam odpowiedzieć? 🤷🏼♀️Ja jestem też tylko człowiekiem 🙂 tak samo jak wszyscy mierze się ze zmianami i z nowa rzeczywistością 💁🏼♀️ ale obecna sytuacja uświadomiła mi jedno – ciężko zbudować relacje pacjent-lekarz, która polega na wzajemnym zaufaniu i przynosi oczekiwane efekty terapeutyczne… Niech to wszystko wreszcie wróci do normy 🖤 Julia