Osoby z trądzikiem różowatym bardzo często narzekają, że na ich twarzy pojawia się dokuczliwy rumień. Zwykle ni stąd ni z owąd cała twarz robi się czerwona, dodatkowo skóra może piec i szczypać. Trądzik różowaty, mimo podobnej nazwy, nie ma wiele wspólnego z trądzikiem zwykłym, czyli klasycznym problemem nastolatków. Podstawą trądziku różowatego są zaburzenia naczyniowe w skórze, a mówiąc dokładniej ich nieprawidłowy skurcz i rozkurcz. Pod wpływem różnych czynników jak ciepło, zimno, gorące napoje czy ostre potrawy, dochodzi do niekontrolowanego rozkurczu naczyń twarzy, co oczywiście skutkuje rumieniem. Na początku choroby, w tak zwanej fazie prerosacea, rumień jest odwracalny- naczynia się rozkurczają, by za chwilę wrócić do normy. W miarę upływu czasu dochodzi niestety do utrwalonych zmian naczyniowych, co skutkuje trwałym rumieniem twarzy. W kolejnych stadiach choroby pojawiają się grudki i krostki, podobne do tych w trądziku zwykłym, co stanowi dodatkowy problem estetyczny dla pacjentów.
Czy można poradzić sobie z trądzikiem
Różowatym? Tak, wymaga to jednak dobrej współpracy lekarza z pacjentem, bez tego szansa na wyleczenie jest mała. Lekarz, poza lekami doradzi Tobie też jakie kosmetyki możesz stosować i jak chronić skórę w tej chorobie.
Xoxo, O. 🖤 #dermatologia #medycyna#dermatologwarszawa #rosacea #pielegnacja#tradzik #tradzikrozowaty #pielegnacjatwarzy#kobieta #dziewczyna #kosmetyki #kremzfiltrem#zdrowaskora