- Muszę o tym napisać… wiem, że poruszyłyśmy temat już 100-krotnie, ale teraz, gdy słońce w zenicie w gabinecie co chwila pojawia się pacjentka z zaostrzeniem trądziku różowatego. A do tego jeszcze maseczka na twarzy. Gwarantowany wysyp krost i nasilenie rumienia. Co zrobić ?? Jak się uchronić przed tą przykra dolegliwością? Postanowiłam tu wypisać wszystkie wskazówki pielęgnacyjne i zalecenia lekarskie. Każdej z nas, która cierpi na trądzik różowaty życzę miłej lektury (efekt terapeutyczny gwarantowany 🙃):
1. Unikaj słońca jak ognia – słońce jest jednym z głównych czynników zaostrzających chorobę. Nawet krótka ekspozycja na letnie słońce bez odpowiedniej ochrony może zaognić rumień i nasilić krosty.
2. Stosuj kremy z filtrem! Jakim? Najwyższym. Nie ma co oszczędzić na SPF 🤍 im wyższy filtr (a najlepiej SPF50) tym lepsza ochrona. Staraj się dobierać preparaty z serii dermokosmetyków. Prawie każda znana firma posiada specjalny filtr ochronny dedykowany skórze z trądzikiem różowatym. Są to kremy zawierajace głównie filtry fizyczne, które maja mniejszą skłonność do wywołania podrażnień. Pamiętaj, aby nakładać filtry ok. 20 minut przed wyjściem i powtarzać aplikacje minimum co 4 godziny ☀️
3. Minimalizm w kosmetyczce. Skóra z trądzikiem różowatym jest reaktywna, łatwo się podrażnia i nie lubi zbyt wielu różnych kosmetyków. Staraj się nie eksperymentować z nowymi kosmetykami, maseczkami, peelingami, kwasami itd.
4. Postaw na jeden dobrze dobrany krem na dzień i na noc. Najlepiej sięgnąć po preparat specjalnie dedykowany do skóry z trądzikiem różowatym lub cery naczynkowej. W przypadku tej choroby raczej sięgaj po dermokosmetyki niż po kosmetyki naturalne, gdyż zawierają one często mnóstwo składników o wysokim potencjale podrażniającym.
5. Myj delikatną gąbeczką, unikaj szorowania skóry twarzy i stosowania zbyt inwazyjnych peelingów – mogą one nasilać rumień
6. Dobrze zmywaj makijaż. Złota zasada pielęgnacji – nigdy nie kładź się spać z nieumytą twarzą ! Resztki makijażu i inne zanieczyszczenia podrażniają Twoją skórę, wzmagając rumień oraz działają komedogennie. - 7. Stosuj po umyciu delikatny tonik aby przywrócić naturalne pH skóry. Tonik ten przechowuj w lodówce, aby wnieść efekt chłodu i obkurczenia naczynek
8. Sięgnij w dzień po wodę termalną. Czy znacie to uczucie wilgotnej chłodnej wody termalnej na twarzy? Nie?? Koniecznie wypróbujcie. To jest mój nowy ulubiony kosmetyk. Bez niego nie wychodzę z domu w upalne dni (oczywiście dotyczy to tyko dziewczyn, które się na codzień nie malują 🙃). Bogaty skład w minerały i mikroelementy działa maksymalnie kojąco i neutralizującoo na skórę i naczynka.
9. Po myciu nie pocieraj ostro twarzy, staraj się ja delikatnie wytrzeć przy użyciu ręcznika z miękkiej bawełny ekologicznej
10. Unikaj gorących i ostrych napojów i potraw 🌈 to każda z nas wie. Unikaj tytoniu i alkoholu.
11. Unikaj stresu. Lato = relaks wiec nie pozwól, aby ktoś lub coś podniosło Ci ciśnienie. Silny stres i nerwowa atmosfera powodują nasilenie rumienia i zaostrzenie dolegliwości.
Oczywiście są to tylko porady, które nie zastąpią leczenia wdrożonego przez dermatologa. Dlatego nie ma na co czekać – jeśli zauważysz u siebie lub Twoich bliskich objawy trądziku różowatego – udaj się na wizytę…
Macie jeszcze jakieś pomysły żeby sobie pomóc w trakcie noszenia maseczek? Sprawdzone sposoby? Dajcie znać! Miłego piątku. J