Zima przyszła na dobre, to fakt. Ostatnio marudziłam Wam, że dopadł mnie jak co roku zimowy wyprysk na dłoniach, co z resztą możecie zobaczyć na foto kilka postów wstecz. Niestety, w takiej temperaturze w kość dostaje skóra całego ciała, ktora wysycha na potęgę! Co robić? Marta zmobilizowała mnie do tego, by po każdej kąpieli sumienie smarować ciało emolientami. I wiecie co? Działa! Sekret tkwi jednak w tym, by nałożyć balsam maksymalnie w ciągu 5 minut po wyjściu z kąpieli! Dlaczego? Gdy zrobimy to później (jak większość z nas, prawda?😜), wówczas woda z powierzchni skory zdąży już wyparować, co nasila przesuszenie naskórka. Jedynym sposobem by mieć nieskazitelną i jedwabistą skórę zimą jest jej codzienne natłuszczanie.
A teraz przyznać się! Kto codziennie stosuje balsam do ciała, a kto tylko w soboty? Proszę o same szczere odpowiedzi 😜😜😜 xoxo, Ola 🖤