W okresie zimowym nasza skóra stoi przed całkiem nowymi wyzwaniami niż w innych porach roku. Nie dość, że mróz, wiatr i śnieg osłabiają jej barierę ochronną, to suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach dodatkowo pozbawia ją wody.
Co zatem robić, by zimowy spacer był jedynie przyjemnością?
• Po pierwsze- zapewnij skórze odpowiednie nawilżenie
Naszą pielęgnację musimy dostosować do warunków atmosferycznych. Jeśli na dworze nie panują siarczyste mrozy, a my większość czasu spędzamy w pomieszczeniach, wystarczy, że zintensyfikujemy dotychczasowe nawilżanie skóry. 2-3 x w tygodniu zafunduj swojej skórze nawilżającą maseczkę z alg morskich lub awokado i miodu. Dodatkowo nawilżaj skórę od wewnątrz pijąc 2-3 litry ciepłych płynów na dobę.
• A co, gdy temperatura spadnie poniżej zera?
Przede wszystkim należy zmienić nas dotychczasowy krem nawilżający, na krem półtłusty lub tłusty. Kremy nawilżające, ze względu na dużą zawartość wody, w czasie mrozu nie spełniają swojego zadania i mogą nam tylko zaszkodzić. Pamiętaj jednak, by produkty o tłustej konsystencji zarezerwować na naprawdę mroźne dni, a zaraz po powrocie do domu zmyć je dokładnie z twarzy i następnie nawilżyć skórę. Tłuste preparaty z jednej strony doskonale izolują cerę od szkodliwego wpływu mrozu, z drugiej jednak strony mogą zaburzyć wydzielanie łoju i powodować łojotok.
• Czy zatem każdy krem dla każdego rodzaju cery?
Jak się pewnie domyślacie, nie. Każdy typ skóry (sucha, tłusta, wrażliwa) wymaga specjalnie jej dedykowanej pielęgnacji. Jeśli masz cerę skłonną do podrażnień, wybierz krem bogaty w woski i oleje roślinne.
W przypadku skóry tłustej jest trudniej. Trzeba pamiętać, że zimne i suche powietrze pobudza pracę gruczołów łojowych i to właśnie z tego powodu zimą skóra staje się bardziej przetłuszczona. Szukaj kremów nawilżających, matujących, o bogatej konsystencji, zawierających ochronny filtr SPF.
• Skoro mowa już o filtrach…
Nie tylko latem nasza skóra narażona jest na szkodliwe działanie promieni słonecznych. Również zimą musimy ją chronić przed promieniami UV. Bez względu na to czy spędzasz zimę w mieście, czy w górach na nartach trzeba pamiętać o fotoprotekcji. Wybierajcie kremy i sztyfty do ust SPF 20+.
• Pozbawione gruczołów łojowych usta są bezbronne wobec mrozu i wiatru, dlatego wysychają i pękają. Trzeba je chronić natłuszczającymi pomadkami w sztyfcie lub balsamami z tłuszczami roślinnymi i woskami. Można użyć wazeliny kosmetycznej. Pamiętajcie, że błyszczyki bardzo słabo chronią usta.
Miłego spacerowania!
#dermatolook #dermatologia #dermatology #zima#śnieg #spacer #pielęgnacja #zdrowie#instahealth #winter #skin #skincare