- Pora rozpocząć tegoroczny sezon na złuszczanie! Złuszczać skórę można na wiele sposobów, w zależności od wyjściowego stanu skóry, wieku, chorób dermatologicznych i indywidualnych oczekiwań. Napiszę kilka słów o tym, jak wg mnie powinno przebiegać jesienne złuszczanie skóry 😌, gdyż codziennie wykonuję i zalecam tę procedurę moim kochanym pacjentkom w @stayhealthyclinic 🤍. Otóż plan działania:
1. Miej cel – powinniśmy sobie z góry określić cel: co chcę osiągnąć złuszczając skórę? Czy chcę ją odświeżyć, zniwelować trądzik, rozjaśnić przebarwienia, zmniejszyć pory, spłaszczyć zmarszczki lub poprawić jej napiętość?
2. Miej plan – złuszczać się powinniśmy wg określonego schematu. Pojedynczy zabieg złuszczający rzadko przyniesie określone efekty. Złuszczać się należy regularnie w odpowiednich odstępach. W zależności od głębokości peelingu zaleca się serie 3-4 zabiegów.
3. Ważne jest wstępne określenie czasu rekonwalescencji. W zależności od głębokości peelingu i stanu skóry różni się ten okres i wynosi dla peelingów powierzchownych 5-6 dni a dla głębokich peelingów nawet do 3 tygodni.
4. W okresie rekonwalescencji – czyli okresie potrzebnym do odbudowy skóry – stosuj odpowiednią, delikatną pielęgnację i ochronę przed słońcem. Ważne aby w tym okresie wspomagać gojenie m.in. dzięki zawartości cynku, siarczanu miedzi, panthenolu i ewentualnie wody termalnej.
5. Dobieraj składniki w zależności od problemu dermatologicznego. Nawet jeśli każdy kwas ma działanie złuszczające to poszczególne kwasy mają szczególne właściwości:
– kwas salicylowy działa przeciwtrądzikowo
– kwas kojowy działa na przebarwienia
– retinoidy działają przeciwstarzeniowo i zmniejszają pory
– kwas migdałowy reguluje łojotok i wspomaga produkcję kolagenu
– kwas pirogronowy niweluje świetnie zaskórniki dzięki temu, że wnika głęboko w skórę (w kolejnym poście napiszę może więcej o poszczególnych kwasach ??)
6. Czym złuszczać? Peeling enzymatyczny? Kwasy alfa/beta? Peeling mechaniczny? Szczotka do twarzy? Skóra twarzy złuszcza się pod wpływem różnych technik. - 6. Czym złuszczać? Peeling enzymatyczny? Kwasy alfa/beta? Peeling mechaniczny? Szczotka do twarzy? Skóra twarzy złuszcza się pod wpływem różnych technik. Uważam, że łączenie peelingu przy użyciu kwasów oraz manualne zabiegi przy użyciu szczotki z naturalnego włosia lub sonicznej świetnie się sprawdzają i w idealny sposób złuszczają + pobudzają tkankę podskórną do produkcji kolagenu i innych włókien sprężystych.
- 7. Pytanie zasadnicze – jaki wybrać plan działania? Czy złuszczać głęboko ale rzadko czy powierzchownie a za to częściej? Idealny plan zależy przede wszystkim od stanu wyjściowego skóry. Ja często zalecam wykonanie 3-4 intensywniejszych peelingów w gabinecie lekarskim a następnie regularne stosowanie preparatów domowych. Ważne aby wykazać się konsekwencją – tylko przy regularnym stosowaniu kwasów osiągniemy wymarzony efekt gładkiej napiętej skóry.
8. Czy warto udać się na profesjonalne zabiegi czy stosowanie czerwono-krwistego peelingu znanej ukochanej firmy xxx w domu załatwia sprawę? Moim zdaniem profesjonalne zabiegi pod okiem doświadczonego lekarza lub kosmetologa przynoszą świetne efekty, mogą być idealnie spersonalizowane i dopasowane do problemów skórnych. Kontynuacja terapii w warunkach domowych jest oczywiście bardzo ważna, aby utrzymać pożądany efekt. Wystarczy też domowe peelingi stosować 1-2x w tygodniu.
Hmm, jestem ciekawa, czego Wy używacie? Czy chodzicie na regularne zabiegi złuszczające ? Jakie kosmetyki stosujecie w domu? Dajcie nam znać, Julia